Ta metoda sprawdza się na wszystkich przypalonych naczyniach,ale poniżej znajdziecie łatwiejszy sposób,na pokonanie przypaleń w środku naczynia.
Potrzebny będzie klej PVA (biały klej)
szare mydło najlepsze 70%
Spore naczynie
Mydło ścieramy na tarce,na drobne wiórki.
W dużym naczyniu,garnku lub misce,gotujemy wodę i doprowadzamy ją prawie do wrzenia.
Dodajemy klej ,mydło i wkładamy nasze przypalone naczynie.
Gotujemy dość długo,około dwóch godzin,ale to jest też uzależnione od stopnia zniszczenia.
Jeśli woda wyparuje dolewamy.
Po tym czasie zauważymy,że warstwa tłuszczu stała się miękka i gąbczasta.Mechanicznie usuwamy i ,,doczyszczamy ''pozostałości;)
Jeśli przypali nam się garnek,wystarczy nalać do niego wody,dodać kawałeczek kostki do zmywarki i taki roztwór gotować kilkanascie minut.
Jeśi nie mamy kostek ,możemy spokojnie użyć zwykłego proszku do prania.Działanie jest takie samo,ale trzeba ciut dłużej gotować,niż w przypadku użycia kostki.
Wszystko pięknie nam odejdzie.
Pozdrowionka;))
Może to uratuje garnek mojej babci, który kilka dni temu spaliłam! Dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńAle przeciez zeliwa nie mozna czyscic srodkami chemicznymi bo niszczy sie powierzchnia a zeliwo wchlania te srodki i potem oddaje podczas gotowania. Polecam czyszczenia solą
OdpowiedzUsuńBez przesady, mydlo szare i bialy klej to chyba najmniej chemiczne srodki. Zobacz ile chemii jest w plynach do prania, do plukania-te sa najgorsze, w plynach do mycia naczyc i kostkach do zmywarek oraz naszych "wspanialych kosmetykach".
UsuńJak dobrze sie wyplucze i mozna tez raz zagotowac wode w takim garnku przed wlasciwym gotowaniem. Z mojego dlugiego zycia powiem, ze napewno nikt sie nie otruje i nie bedzie truty przez taki garnek.
Dziekuje za przepis na czyszczenie, mam piekna stara brytfanne po mojej Mamie, musze tak zrobic jak piszesz.
OdpowiedzUsuń